Wiele się mówi o promocji w internecie. Kampania w Google, na Facebooku, prowadzenie mediów społecznościowych, remarketing, e-mail marketing itp. itd. Coraz rzadziej mówi się o promocji wizerunku firmy metodami, które jeszcze nie tak dawno były całkiem popularne. Chodzi nam o promowanie się przy okazji różnego rodzaju wydarzeń branżowych, np. targów, kongresów czy konferencji, które odbywają się w hotelach, centrach konferencyjnych i obiektach szkoleniowych. Dzisiaj poświęcimy kilka słów właśnie reklamie firmy na eventach. Takiej offline, stacjonarnie, z udziałem żywego człowieka. Zapraszamy!
fot. Pinterest
Ludzie są wizytówką firmy
Trudno się z tym nie zgodzić. Nawet najlepszy produkt, najlepsza usługa, najlepsza oferta nie są w stanie osiągnąć sukcesu, jeśli za tym wszystkim nie będzie stał pierwiastek ludzki. Najlepiej o firmie opowiedzą właśnie osoby, które z tą firmą są bezpośrednio związane, które przebywają w niej na co dzień i spędzają w niej dziennie 8 godzin. To często więcej czasu niż spędzamy z naszym partnerem.
fot. Pinterest
Pracowników, którzy jadą na targi lub konferencję, warto wcześniej przeszkolić i poinstruować, co mają mówić i jak mają mówić. Podczas takich branżowych wydarzeń jest czas na rozmowy, ale ten czas uczestnicy muszą rozdzielić na wiele osób. Wychodzi więc na to, że przedstawiciele firmy na evencie muszą przekazać najważniejsze informacje o firmie w sposób krótki i skuteczny. Wcześniej trzeba przemyśleć strategię, jak najlepiej zainteresować swoją firmą uczestników eventu.
Oczywiście wysłanie pracownika na konferencję wiąże się z dodatkowymi kosztami. Najwięcej dużych imprez biznesowych odbywa się w Warszawie i Krakowie. Jeśli siedziba naszej firmy mieści się w innym regionie Polski, trzeba opłacić pracownikowi transport, nocleg i pożywienie. Tym bardziej, jeśli wydarzenie trwa kilka dni. Inwestycja ta powinna się jednak zwrócić po jakimś czasie.
Stoisko
Na branżowych eventach firmy mogą wykupić lub zarezerwować trochę miejsca na swoje stanowisko. Warto zadbać, by stanowisko to rzucało się od razu w oczy. Oczywiście nie chcemy tu żadnych neonów i kiczu. Tylko ładną i przemyślaną oprawę tego miejsca. Najlepiej sprawdzają się w tym przypadku tzw. “ścianki”. Do wyboru jest kilka formatów i kilka typów takiej “ścianki”. Wydruk naszej reklamy może być na plastiku, na płótnie i wielu różnych innych materiałach. Firm specjalizujących się w takich poligraficznych reklamach jest na rynku bardzo dużo – jest więc w czym wybierać.
fot. Pinterest
Gadżety
Nie ma stoiska bez ścianki i bez… gadżetów! Długopisy, kubki, notesiki, smycze z logiem firmy ciągle nie przechodzą do lamusa. Jest to w miarę tani sposób, by logo naszej firmy zakorzeniło się w umysłach ludzi i by było rozpoznawalne po konferencji. Nieważne, czy osoba, która weźmie sobie gadżet z naszego stoiska, będzie go używać. Ważne, że spojrzy na niego kilka razy, np. przy okazji porządków w domu za kilka tygodni czy miesięcy.
Firmy prześcigają się w coraz to oryginalniejszych gadżetach, żeby zaskakiwać i zaciekawiać. Nasze logo możemy umieścić na pendrive’ach, kubkach termicznych, biżuterii, portfelach, torbach płóciennych, puzzlach i wielu, ale to naprawdę wielu, innych przedmiotach.
Networking
Podczas konferencji głównymi punktami są oczywiście prelekcje ekspertów z branży. Uczestnicy gromadzą się w salach konferencyjnych, by czerpać wiedzę od prelegentów. Jednak pomiędzy wystąpieniami są przerwy kawowe, które warto wykorzystać do porozmawiania z uczestnikami eventu. Jest to szansa na opowiedzenie im o swojej firmie i zachęceniu do kupna naszego produktu lub choćby zainteresowania się nami po całym wydarzeniu. Często najlepsze umowy i kontrakty załatwia się właśnie w kuluarach lub na wieczorkach branżowych.
fot. Pinterest
Interakcje w social mediach
Pochwal się udziałem w mediach społecznościowych! Jedna część wydarzenia dzieje się stacjonarnie, a druga już w internecie. I nie chodzi nam tu o ostatnio tak popularne spotkania hybrydowe. Chodzi nam o to, że uczestnicy (zarówno organizatorzy, prelegenci, jak i goście) dzielą się zdjęciami z wydarzenia za pośrednictwem swoich firmowych lub prywatnych mediów społecznościowych.
Warto wrzucić “fotkę” na Facebooka, Instagrama, Twittera czy Linkedina, oznaczyć się w lokalizacji eventu, oznaczyć kilka osób, z którymi rozmawialiśmy – i się kręci! Lajki, komentarze, udostępnienia. To wiąże się oczywiście z tym, o czym pisaliśmy na samym początku – pierwiastek ludzki w promocji firmy jest kluczowy.
Jeśli nasi obserwatorzy, partnerzy biznesowi, klienci zobaczą, że działamy, że pokazujemy się w branży, że rozmawiamy z innymi firmami, chętniej zaufają nam i usługom, które świadczymy. “Hej, jeśli ktoś ich lubi, rozmawia z nimi i robi sobie z nimi zdjęcia, to chyba muszą być w porządku, prawda?”.
Patronowanie i sponsorowanie wydarzeń branżowych
Na koniec chcielibyśmy jeszcze wspomnieć o tym, że warto zostać Patronem lub Sponsorem wydarzenia, na którym się pojawiamy. Czasem niewiele trzeba, by nasze logo pojawiło się na plakacie promującym event. Możemy zaoferować nasze gadżety jako nagrody w konkursach, które prowadzi organizator. Możemy o wydarzeniu napisać na naszej stronie lub mediach społecznościowych. Warto zaproponować organizatorom naszą pomoc w promocji wydarzenia. Skorzystają na tym na pewno obie strony.
A co Wy sądzicie o promowaniu swojej firmy na różnego rodzaju konferencjach, kongresach i targach? Czy uczestnictwo w tego typu imprezach przynosi jakieś efekty?
